piątek, 11 maja 2012
środa, 2 maja 2012
Kwitną jabłonie, ich zapach zawsze przenosi mnie w czasy dzieciństwa. Biegaliśmy z kuzynami i kuzynkami po ogrodzie. Kwitły jabłonie, a wiatr strącał im płatki. Ten zapach zawsze mnie uwodzi i do tego jeszcze pszczoły poczynają sobie mocno, bzyczą tak jakby chciały zebrać cały pyłek ze wszystkich kwiatów.
No i ptaki kompletnie zwariowały. Cudna ta wiosna.
wtorek, 24 kwietnia 2012
Wrrrr... Bloger mi się pozmieniał . Jak ja tego nie lubię. Nie chciałam zmian dobrze mi było tak jak było. Teraz muszę się nauczyć nawigacji w nowym szablonie czy czymś tam, a czasu mam mało. No i jeszcze fotki się gubią : (
Dobra ponarzekałem, a teraz fotka kawowa. Poranne zaparzanie. Lubię kawę poranną taką co to budzi i jest słodka. Potem są już inne. Kawa na pogaduchy, kawa na pogodę, kawa łakomczucha z rumem, cynamonem, lodami, bitą śmietaną, kardamonem. Wariantów jest sporo. Ale ta poranna jest najważniejsza, najsmaczniejsza. Czasem pita w łóżku, a czasem z sobotnią wyborczą. Też pewnie macie swoje ulubione kawy. Może zrobicie im zdjęcie pamiątkowe. : )
niedziela, 22 kwietnia 2012
Kawa
Pamiętacie Ulicę Sezamkową i sponsorów odcinka ? ( Dzisiejszy odcinek sponsorowała literka i tu do wyboru bo zawsze jakaś była)
Ja właśnie wymyśliłam sponsora na kolejny tydzień. Jest nim kawa czyli codzienne spotkania z kawą i aparatem. Trzeba mi kopa do działania czyli tematów. Przez cały tydzień fotki z kawą jako pierwszym lub drugim bohaterem planu.
Dziś kawa z sieciówki, taka sobie. :)
Ja właśnie wymyśliłam sponsora na kolejny tydzień. Jest nim kawa czyli codzienne spotkania z kawą i aparatem. Trzeba mi kopa do działania czyli tematów. Przez cały tydzień fotki z kawą jako pierwszym lub drugim bohaterem planu.
Dziś kawa z sieciówki, taka sobie. :)
sobota, 21 kwietnia 2012
wtorek, 27 marca 2012
49(365)
Wiosna nad stawem. Jeszcze w zeszłym roku nic nie zapowiadało, że pojawią się tu nowi lokatorzy. byliśmy nad naszym ulubionym bajorkiem i okazało się, że zamieszkały w nim bobry. Samych lokatorów nie wdzieliśmy tylko ich domki. Niestety nie sprawdziłam baterii w aparacie i zrobiłam tylko cztery fotki. Jeszcze tam wrócę.
sobota, 24 marca 2012
środa, 21 marca 2012
niedziela, 18 marca 2012
46 (365)
Banalnie. Owszem :)
I jeszcze moja fascynacja z pewnością nie banalna.
/http://www.timjarosz.com/artwork/cityscapes/
niedziela, 11 marca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)